poniedziałek, 19 listopada 2012

"Nietykalni" Intouchables

E: Witajcie, nie wiem czy na Was też ta historia zrobi takie wrażenie albo już zrobiła po obejrzeniu tego filmu, ale chcemy się z Wami podzielić naszymi odczuciami :) 


K: Obejrzałyśmy film, który na ekranach kin pojawił się w zeszłym roku i jesteśmy pod ogromnym pozytywnym wrażeniem. 


E: Po obejrzeniu tego filmu powraca wiara w drugiego człowieka, co dziś myślę że jest dość znacząco zachwiane, w czasach gdy prawie każdy myśli tylko o sobie, a często też o tym jak zaszkodzić innym, by ich życie było gorsze od naszego.Większość z nas goni za dobrobytem i rozrywkami nie zastanawiając się nad tym co tak naprawdę jest ważne w życiu.


K: Niestety taka jest dzisiejsza brutalna rzeczywistość, którą obserwujemy na co dzień.


E: Fakt, nie wszyscy są tacy i całe szczęście, jednak zobojętniałych na krzywdę ludzką jest coraz więcej i przytłoczonych codziennymi problemami, których też mamy całą masę, z resztą sami dobrze wiecie jak jest.


K: Dziś nie żyje się łatwo mimo tego, że mamy prawie wszystko zanikają najważniejsze wartości i ludzkie odruchy.


E: Wracając do tematu to obejrzałyśmy film Nietykalni (fr Intouchables) – francuski film z 2011 r. w reżyserii Oliviera Nakache'a i Erica Toledana.  



K: Warto dodać, że został nominowany do nagrody Cesar 2012 w dziewięciu kategoriach, w tym dla najlepszego filmu, reżysera i aktora (otrzymał jednego – dla najlepszego aktora dla Omara Sy, który grał jako Driss).


                                                                 ( źródło Wikipedia)

E: Nadmienię także, że do kwietnia 2012 w kinach obejrzało go 34 miliony widzów, z czego 19 mln we Francji. Poza Francją zdobył ponad 15 mln widzów, w pięciu krajach na Nietykalnych do kin udało się ponad 1 mln widzów, m.in. 7,6 mln w Niemczech, po 2 mln we Włoszech i w Szwajcarii.
( źródło Wikipedia)



K:  Fabuła oparta jest na autentycznej historii. Pierwowzorem postaci Philippe'a jest Philippe Pozzo di Borgo, a Drissa – Abdel Yasmin Sellou. Pozzo uległ wypadkowi w 1993 r., a rok później do pracy przyjął Sellou. ( źródło Wikipedia)



E: Film, niby jest banalny, historia też mogłaby się taka zdawać. Bogaty kaleki mężczyzna zatrudnia biednego chłopaka z blokowiska, zetknięcie różnych kultur i języków, tradycji i walki o byt.



K: Jak większość filmów ma on swoich zwolenników i przeciwników, my po obejrzeniu zdecydowanie stwierdzamy że jesteśmy jego zwolenniczkami i jesteśmy tą historią oczarowane. 



E: Można na nim zarówno pośmiać się jak i powzruszać, cóż więcej chcieć. Najbardziej urzekająca jest specyficzna więź między głównymi bohaterami, mimo początkowych trudności w relacji i oporów, przeradza się  ona w niesamowitą relację, w której komunikują się czasami bez słów.



K: Zobaczcie sami i dyskutujcie bez końca czy było warto, jak chcecie podzielcie się refleksjami z nami na naszym blogu, zapraszamy.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz